Hej,
Każdy chyba z nas kojarzy Paryż z miastem zakochanych. Mi samej udało się być w stolicy mody, więc z całą pewnością mogę to potwierdzić. A ta krótka refleksja związana z nadchodzącymi walentynkami.
Ale wracając do tematu... dziś u mnie na blogu mała sówka z filcu, postanowiła wybrać się do Paryża i wspiąć na wieżę Eiffele. A co z tego wyszło zobaczcie sami ;)
Świetna!
OdpowiedzUsuńJaka malutka :)
OdpowiedzUsuńczad, super sówka
OdpowiedzUsuńwysoko się wdrapała, mała spryciara ;-)
OdpowiedzUsuń