Pamiętacie paryską zakładkę, którą opublikowałam kilka dni temu? Otóż Agusia, bo to dla niej powstała pierwsza praca pochwaliła się swoją zakładką przed koleżankami w szkole. Dziewczyny oszalały :)
Teraz każda chce mieć podobną :D
Obiecałam, że jeśli czas pozwoli, to wykonam po jednej dla każdej. Na pierwszy rzut powstała zakładka dla Niny. Właśnie z tymi trzema motywami, o których wspomniałam na początku. Żółta kolorystyka, to był jej pomysł. Myślę, że bardzo trafiony, bo jak dla mnie całość prezentuje się bardzo fajnie :)
Śliczne zakładeczki! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuje Monisiu :)
Usuńbardzo ładnie wyszły
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńextra, no to będziesz miała sporo roboty jak dla koleżanek mają być zakladeczki :D dobrze, że już wakacje ;)
OdpowiedzUsuń