Witajcie,
Filcowania ciąg dalszy. Bardzo spodobała mi się ta technika i prace nią powstające. Nie dość, że są bardzo mięciutkie i miłe w dotyku, to wyglądają super fajnie :)
Nadal świętujemy, a wszystko za sprawą małego filcowego kurczaczka. Kurczak wylądował w moim koszyczku wielkanocnym jako niewielka dekoracja.
Życzę wszystkim mokrego dyngusa!!!
Życzę wszystkim mokrego dyngusa!!!
Świetny kurczaczek! SŁodziak :)
OdpowiedzUsuńAle słodki!!
OdpowiedzUsuń