Cześć,
Chyba każdy szanujący się rękodzielnik wykonał w swoim życiu przynajmniej jedną bombkę metodą wstążkową.
Ja zrobiłam ich wiele. Dokładnie nie przytoczę wam ilości, ale każdego roku przed świętami pojawiają się osoby, dla których wykonuję właśnie takie prace.
Super. Szczególnie podobają mi się te z czernią - takie wyraziste.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dzięki Małgosiu :)
Usuńświetne
OdpowiedzUsuńteż mam na koncie kilka owijanych, a jakie są inne sposoby?
OdpowiedzUsuńJeszcze jest metoda na karczocha :)
Usuńwspaniałe, cudne kolory, świetne że i bombki są hm <3
OdpowiedzUsuńMoniko gdzie ja byłam. Bo nie wiedziałam,że takie bombki też potrafisz. Cudowne bombki dużo zajmuje zrobienie takiej bombki
OdpowiedzUsuńTakim sposobem bardzo szybko się je robi :)
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPiękne kolorowe bombki. Kiedyś robiłam dużo karczochów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wspaniałe bombki! Muszę się przyznać, że nigdy nie próbowałam robić bombek ze wstążek :) Ale mam takie w domu - dostałam kiedyś w prezencie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne kolory jak i wykonanie. Wszystkie wspaniałe, a kolorystycznie najbardziej podoba mi się niebieski i fiolet. :)
OdpowiedzUsuńczarno czerwona moja faworytka :*
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!! Tak równiutko owinięte! Wszystkie mi się podobają, nie umiem wybrać jednej:):)
OdpowiedzUsuń