Hej,
Jakiś czas temu poprosiłam was o porady na wykonanie ciekawej rzeczy z wikliny papierowej. Oczywiście otrzymałam od was natychmiastową pomoc, za co bardzo dziękuję.
Miałam dość sporo wcześniej przygotowanych rurek do skręcania, które tylko czekały na wykorzystanie. Niespodziewanie od koleżanki dostałam również krepę w kilku odcieniach, chciała, żebym wykonała dla niej róże. Reszta materiałów, która pozostała, nie była jej potrzebna więc z powodzeniem mogłam je do czegoś wykorzystać.
I tak oto powstał koszyczek z różami. Muszę przyznać, że bardzo napracowałam się nad jego wykonaniem. Dawno nie tworzyłam prac z wikliny, więc powrót nie był taki prosty. Zrobienie koszyczka zajęło mi kilka dni, całkiem sporo, jak możecie zauważyć.
Końcowy efekt bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy będę tworzyć jeszcze takie wiklinowe cudeńka. Na obecną chwilę czasu mam niewiele, więc takie długoterminowe prace są mi nie na rękę.
Podziwiam jednak osoby pracujące na co dzień z taką formą rękodzieła. Jest to na prawdę harówka! Tym bardziej chylę czoła przed ich talentem, zdolnościami oraz mega cierpliwością :)
Czekam na wasze opinie :)
Piękny:-) efekt cudowny i wart pracy:-)
OdpowiedzUsuńOj tak tak od gazety do gotowego koszyka pełnego róż dluuuugaaa droga.
OdpowiedzUsuńTwój koszyk jest śliczny :* a te róże! Cała masa przepięknych róż :)
Piękny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńDla mnie robienie koszyczka to coś łatwego , jak dla Ciebie składanie origami, to lata praktyki . Rzeczywiście proces tworzenia jest długi , ale jaki efekt końcowy !!
Przepiękne kwiaty, idealne. Koszyczek również perfekcyjnie wykonany. Całość się super prezentuje.
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyczek Ci wyszedł i do tego pięknie wypełniony !!!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie dziewczyny :) Wasze miłe słowa dodają skrzydeł :)
OdpowiedzUsuńNo co za wiosenna praca, kolorki cudnie dobrane, całość przepięknie wygląda :) Jak prawdziwe kwiatuszki w koszyczku :) Cudo :)) Pozdrówka zostawiam i kolorowych pomysłów życzę <3
OdpowiedzUsuńPiękny koszyczek z różyczkami. Ja jeszcze takich koszyczków nie plotłam, ale nawet samo zrobienie kwiatuszków zajmuje sporo czasu.
OdpowiedzUsuńSuper koszyczek od razu weselej robi się w domu:)
OdpowiedzUsuńpiękny, podziwiam, mi te róze nigdy nie wychodziły
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jestem pod ogromnym wrażeniem, cudowny koszyk pełen ślicznych róż. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńcudowne róże
OdpowiedzUsuńPrzepiękne różyczki ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kosz;)
OdpowiedzUsuń